Nadmierna liczba recept. Minister Niedzielski: chcemy tę patologię uciąć
- Problem z wystawianiem nadmiernej liczby recept polega na tym, że możemy uzyskać receptę na wszelakie specyfiki włącznie z psychotropami, praktycznie bez konsultacji lekarskiej. My chcemy tę patologię uciąć - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
2023-07-07, 00:15
Od 3 lipca obowiązują limity dotyczące liczby pacjentów, którym lekarz przepisuje recepty oraz liczby wystawionych recept.
Lekarz na 10 godzin pracy może przyjąć do 80 pacjentów, którym przepisze receptę, a liczba przepisanych recept w dziesięciogodzinnym cyklu pracy nie może przekroczyć 300. Rozwiązania te - jak uzasadnia MZ - mają zapobiegać nadużyciom.
Niedzielski pytany był w Polsat News, w którą stronę idziemy, jeżeli chodzi o limity na recepty. - To jest problem fundamentalny, który już trochę czasu istnieje i on dotyczy sytuacji, w których można uzyskać receptę na wszelakie specyfiki, włącznie z psychotropami, praktycznie bez konsultacji lekarskiej. My chcemy tę patologię uciąć - w tym sensie, żeby firmy, które nazywane są potocznie receptomatami, nie miały możliwości wystawienia nieskończenie wielu recept - podkreślił minister zdrowia.
Problem z receptami. Niedzielski: cały czas monitorujemy, gdzie występują te limity
Jak mówił, "cały czas monitorujemy, gdzie występują te limity". - To znaczy, kiedy, w jakich przychodniach, w jakich podmiotach okazuje się, że te limity są niewystarczające - dodał Niedzielski.
REKLAMA
Na uwagę, że w dwa dni 28 lekarzy próbowało przekroczyć granicę 300 recept dla więcej, niż 80 pacjentów w ciągu 10 godzin swojej pracy, minister powiedział, że "ponad 200 było tych lekarzy".
Jak dodał, "w tej chwili jest 300 łącznie od początku działania". - A przypomnę, że prawo do wystawiania recepty ma 136 tys. lekarzy. Więc mówimy o 300 lekarzach w skali tej liczby, którą przed chwilą podałem, to oznacza 0,2 proc. - zaznaczył Niedzielski.
Specjalne rozporządzenie ws. recept. Minister zdrowia wyjaśnia
Na pytanie, czy to rozwiąże całkowicie problem z tymi receptomatami, minister zdrowia odparł, że nie jest to jedyne rozwiązanie. - My jeszcze wdrożyliśmy takie rozporządzenie specjalne, będę je podpisywał w najbliższych dniach, które specjalnie traktuje leki psychotropowe, żeby w tej sytuacji było to poprzedzone koniecznością albo wizyty, albo rozmowy takiej zdalnie - powiedział Niedzielski.
Na uwagę, że ktoś powinien zainteresować się tymi lekarzami, którzy przepisywali tak dużo recept, minister powiedział, że mniej więcej od kwietnia przesyłane są do Naczelnej Izby Lekarskiej informacje na temat tych lekarzy, "którzy przekraczają takie niewykonalne liczby w normalnym trybie przyjmowania pacjenta, czyli poświęcenia mu, chociaż chwili na wywiad".
REKLAMA
- Przesłaliśmy informacje na temat, o ile dobrze pamiętam, 29 lekarzy. Do tej pory nie ma żadnych rezultatów [...] Przypomnę, że Samorząd Lekarski ma prawo do wyciągnięcia konsekwencji, włącznie z pozbawieniem prawa wykonywania zawodu - podkreślił Niedzielski.
Dlatego - jak dodał - "złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury ws. 10 lekarzy, którzy już absolutnie absurdalnie przekraczali te limity".
- Lekarze podejrzani o oszustwo przy wystawianiu e-recept. MZ złożyło doniesienie do prokuratury
- Ważne zmiany w e-receptach. "Konsultacja z lekarzem ma być obowiązkowa"
- Ułatwienia dla pacjentów. Można już zamawiać e-recepty przez aplikację mojeIKP
PAP/Polsat News/pb
REKLAMA
REKLAMA